Chińska marka BYD, poprzez swój luksusowy oddział Yangwang, szykuje ekstremalną wersję elektrycznego supersamochodu U9 — Track Edition.
Według dokumentów z chińskiego Ministerstwa Przemysłu i Informatyzacji (MIIT), nowy wariant legitymuje się mocą czterech silników o łącznym potencjale około 3 019 KM (2 220 kW), co więcej niż dwukrotnie przewyższa standardową wersję oraz zostawia w tyle najmocniejsze produkcyjne elektryczne hipersamochody.
Design i aerodynamika do zadań specjalnych
Track Edition zachowuje dynamikę stylistyki oryginału, uzupełniając ją o pakiet aerodynamiczny: karbonowy dach, solidny, nieruchomy spoiler z tyłu oraz dyfuzor z regulowanymi łopatkami zwiększającymi docisk.
Dodatkowo opcjonalne elementy to przedni splitter z włókna węglowego i aktywne tylne skrzydło.

Monumentalne osiągi i masy
Track Edition mierzy około 4,97–4,99 m długości, 2,03 m szerokości, 1,31–1,35 m wysokości, z rozstawem osi 2,9 m. Masa pojazdu to około 2 480–2 630 kg.
Prędkość maksymalna sięga 350 km/h, a przyspieszenie 0–100 km/h zapowiada się na mniej niż dwa sekundy — choć konkretnych danych jeszcze nie ujawniono, track edition dysponuje potężnym zapleczem technicznym.
Dziedzictwo U9: już imponujący standard
Bazowy model Yangwang U9, dostępny od 2024 r., już charakteryzuje się fenomenalną mocą około 1 287–1 306 KM, przyspieszeniem do 100 km/h w 2,36 s oraz zasięgiem deklarowanym przez cykl CLTC — 450 km dzięki baterii LFP 80 kWh i ładowaniu DC 500 kW (30–80 % w 10 minut).
Ma też unikalny system zawieszenia DiSus-X, który pozwala mu dosłownie „skakać”, poruszać się na trzech kołach i tańczyć.