W zeszłym roku pracownik Citigroup przypadkowo zainicjował przelew środków na konto klienta, który uczyniłby go najbogatszą osobą w historii ludzkości.
Incydent, który miał miejsce w kwietniu ubiegłego roku, zasilił konto klienta ogromną kwotą 81 bilionów dolarów zamiast zamierzonej kwoty (zaledwie 280 dolarów), o którym jako pierwszy poinformował Financial Times.
Sam bank Citi ma kapitalizację rynkową wynoszącą zaledwie około 150 miliardów dolarów, a cały PKB USA jest wart tylko około 27 bilionów dolarów. PKB Unii Europejskiej wynosi około 17 bilionów dolarów. PKB Chin wynosi blisko 18 bilionów dolarów.
Tak więc kwota przelewu byłaby większa niż większość gospodarek rozwiniętego świata razem wziętych. Nie jest jasne, skąd bank planował wziąć pieniądze, a niestety, wspomniany klient nie mógł zatrzymać funduszy.
W rzeczywistości pomyłki „near misses” zdarzają się dość często i są formalną kategorią błędów w branży bankowej.
Zautomatyzowane systemy w banku były odpowiedzialne za zatrzymanie niemożliwie ogromnego przelewu, podczas gdy dwóch pracowników początkowo przegapiło gigantyczny przelew pieniędzy. Trzeci pracownik w końcu wykrył, że coś jest nie tak około 90 minut po dyspozycji przelewu. Ostatecznie cała operacja została cofnięta.