Gorzko-słodki przysmak, jakim jest gorzka czekolada, zyskuje słony zastrzyk dzięki premierze czekoladek o smaku ostryg.
Insolite firmy La Maison du Chocolat z Paryża, autorstwa Nicolasa Cloiseau, wzbogaca bogaty czarny ganache nutą ekstraktu z ostryg, aby dodać do kremu i nadzienia z mascarpone podwodną słonością, czego efektem jest, jak twierdzi marka, pierwsza w historii linia czekolad o smaku ostryg.
Wymyślone przez mistrza czekolady Nicolasa Cloiseau, 66-procentowe ciemne czekolady są tworzone tak, aby zrównoważyć głęboki smak kakao ze słonymi nutami ostryg.
Inspirowane małżami czekoladki, które pojawiły się w Paryżu w zeszłym miesiącu, mają być czymś w rodzaju luksusowego totemu łączącego dwa klasyczne składniki, a także riffem na pożądane połączenie słonych/słodkich smakołyków.
„Myślę, że jest to czekoladowa rewolucja”, powiedział Guerrera o nadziewanych ostrygami przysmakach. „Pomysł polegał na tym, aby ostryga nadziewana kremem mascarpone nadała morskiej słoności smakowi końcowemu. Ostryga przypomina tę ideę morza, nadając świeżości ganaszowi”.
Czekoladki kosztują 160 zł za 55 gramowe opakowanie.