Nowe BMW i3 to nie kontynuacja kompaktowego hatchbacka z lat poprzednich, ale elegancki, w pełni elektryczny sedan klasy premium.
Oznaczone kodem wewnętrznym NA0, powstaje na rewolucyjnej platformie Neue Klasse, zaprojektowanej od zera jako architektura przeznaczona wyłącznie dla samochodów elektrycznych.
To wyraźny sygnał zamknięcia epoki i3 hatchback i rozpoczęcia nowej ery „trójki” w wersji EV.
Technologia na miarę przyszłości
Platforma Neue Klasse wyróżnia się 800-woltową architekturą i zastosowaniem sześcigeneracyjnych cylindrycznych ogniw bateryjnych o +20 % wyższej gęstości energii. Dzięki temu zasięg ma wzrosnąć nawet o 30 %, a czas ładowania skrócić o ok. 30 % względem poprzedniej generacji.
Co więcej, BMW zastosuje własny moduł zarządzania – „Energy Master” – odpowiedzialny za inteligentne przełączanie między 400 a 800 V oraz umożliwiający funkcje V2H/V2G.
Produkcja i harmonogram rynkowy
Zakład w Monachium ruszy z produkcją w lipcu 2026 roku, początkowo koncentrując się na rynku europejskim. W USA pierwsze egzemplarze mają pojawić się około listopada 2026.
Debiut handlowy planowany jest na początek 2027 roku. Wersja Touring (kombi) ma dołączyć około sześć miesięcy później.
Konkurencja z Tesla
BMW mierzy wysoko – topowe wersje i3 M60 xDrive mogą osiągnąć nawet 630 koni mechanicznych i dwusilnikowy napęd AWD, co stawia je ponad mocą Modelu 3 Performance (510 KM).
Zasięg może sięgnąć nawet 900 km wg WLTP, co wyraźnie wyprzedza Teslę (ok. 580 km WLTP). Wsparcie standardu NACS umożliwi korzystanie z amerykańskiej sieci superchargerów.
Design „Neue Klasse”
Nowe BMW i3 prezentuje rozwiniętą wersję stylistyki Vision Neue Klasse: smukłe, minimalistyczne proporcje, opływowe nadwozie z ukrytymi klamkami i stonowanym wyglądem „shark nose”.
Wnętrze zapowiada się na przestronne, z panoramicznym HUD i dużym centralnym ekranem. Zadbano także o ekologiczne materiały, np. w konstrukcji baterii wykorzystano wtórne aluminium.
Podsumowanie: Nowe BMW i3 to znaczący krok w kierunku elektrycznej przyszłości marki. Błyskawiczne ładowanie, imponujący zasięg, silniki z segmentu performance i dopracowana stylistyka czynią go silnym rywalem dla liderów rynku EV.